… błogo. Znaczy jest tak. Nie muszę nic robić, obijam się bezczelnie w domu. Mam dziewczynę, nie dość, że piękną i mądrą, to jeszcze w dodatku nie w formacie .jpg. Bosh normalnie shok!
W dodatku mam jeszcze miesiąc tej laby. Oczywiście, trochę jest niepokoju, bo jednak, co studia to studia, trzeba będzie się od nowa przyzwyczajać ;-) Ale to jeszcze za miesiąc, więc na razie chillout.
Mnóstwo rzeczy natomiast robię w mikronacjach i dobrze, bo niedługo mogę nie mieć czasu. Akty w Morvanie, uzupełnianie IHM, debaty w Churale. Na to nachodzi jeszcze fakt, że znowu się zapisałem na forum mikronacji… a już tak dobrze było ;-)
Na dobranoc zaprezentuję jeszcze moje najnowsze dziecko – herb klanu O’Rhada.